Telewizja Polska podała informację. że nasz kraj pod względem zamożności wyprzedził Portugalię. Świadomość. że jesteśmy wg. Międzynarodowego Funduszu Walutowego uważani za bogatszych pięknej, słonecznej i utulonej w pozornym dobrobycie Portugalii, podnosi na sercu każdego Polaka, który zna ten uroczy kraj.
Jak pamiętamy, wcześniej ten polski ekonomiczny sprint miał miejsce już w stosunku do Grecji, która została również wyprzedzona. Ta, bez wątpienia bardzo dobra wiadomość dla całego społeczeństwa, przedsiębiorców i rządzących, jest oczywiście wynikiem czy może wypadkową wielu działań w polityce gospodarczej. Jednym z nich jest między innymi myślenie w kategoriach długofalowego bezpieczeństwa ekonomicznego kraju.
W tym miejscu trzeba wyjaśnić, że pod słowem bezpieczeństwo ekonomiczne kryje się również dywersyfikacja źródeł zaopatrzenia w surowce potrzebne do rozwoju krajowej gospodarki m.in. w ropę naftową. Polska powinna postępować drogą konsekwentnej dywersyfikacji swojego zaopatrzenia w dostawy surowców, które sama konsumuje, poszukując niestandardowych rozwiązań w nowych miejscach na Ziemi. Dla polskiej gospodarki z całą pewnością dywersyfikacja źródeł zaopatrzenia w surowce oznacza import surowców z różnych kierunków geograficznych. Jednym z wariantów, który stoi przed Polską, jest kierunek afrykański. Który kraj na tym kontynencie jest dla naszego państwa potencjalnie najlepszym partnerem pod kątem wiarygodności i rzetelności? Należy pamiętać, że Afryka jest kontynentem zróżnicowanym pod względem gospodarczym, politycznym i etnicznym oraz tworzy swojego rodzaju mozaikę gospodarczą. Tylko na pierwszy rzut oka wybór nie jest łatwy, jeśli chodzi o partnera, jednak nawet po krótkiej analizie ten gambit jest do wygrania.
Czarne złoto, jak nazywana jest ropa naftowa, jest ważnym źródłem dochodu wielu państwa afrykańskich. Całe budżety bazują na dochodach z ropy naftowej, mimo że politycy usilnie poszukują alternatywnych dróg rozwoju dla swoich państw poprzez rozwój rolnictwa czy innych gałęzi gospodarki. Jeśli bogactwo to jest wykorzystywane umiejętnie, to posiadające je państwa kroczą drogą rozwoju. Jednak należy pamiętać, że spory wokół ropy naftowej wywołały już niejedną wojnę domową i pochłonęły wiele istnień ludzkich.
Jak przedstawia się wydobycie ropy naftowej na kontynencie afrykańskim? Gwinea Równikowa stała się obecnie jednym z 14 państw o najmniejszy wydobyciu poza Gabonem (186 tys. baryłek dziennie), Republiką Konga (335 tys. baryłek dziennie)*. Kolejny interesujący casus to Mozambik. Ze względu na brak stabilności politycznej jego złoża i plany wydobycia ropy naftowej są zagrożone. Głównym niebezpieczeństwem są działania grup o charakterze zbrojnym. Odmienna zgoła sytuacja ma miejsce w Nigerii, która szczyci się pierwszym miejscem w rankingu państw pod względem wydobycia ropy naftowej w Afryce Subsaharyjskiej. Jeszcze innym przykładem jest Angola. Kraj ten cieszy się stabilnością, brakiem społecznych wybuchów niezadowolenia, polityczną przewidywalnością i niskim wskaźnikiem przestępczości w porównaniu z państwami w regionie. Angola znajduje się na drugim miejscu po Nigerii pod względem wydobycia ropy naftowej w Afryce Subsaharyjskiej. Wydaje się być dobrym partnerem dla Polski i polskiej gospodarki ze względu na dobre państwowe relacje dwustronne. Niezależnie od zmieniających się ekip sprawujących władzę w Warszawie i Luandzie, jesteśmy w stanie się porozumiewać. Wszystkie polskie rządy, szczególnie prawicowe, wykazały się politycznym pragmatyzmem i dalekowzrocznością w stosunkach z lewicową partią rządzącą w Angoli MPLA.
Wielu urzędników, szczególnie wyższego szczebla administracji angolańskiej, wykształciło się w Polsce. W tym konkretnym przypadku skuteczność naszych działań politycznych w tym obszarze zasobów naturalnych przełoży się z pewnością na przyszłą współpracę gospodarczą oraz pozycję Polski w tym regionie świata.
* Dane z kwietnia 2019 r.
Andrzej Maria Braiter, ambasador tytularny, były ambasador w Brazylii, Kostaryce, Nikaragui, Salwadorze, Belize, Hondurasie, Gwatemali i na Wyspach św. Tomasza i Książęcej, doradca Zarządu Afrykańskiej Korporacji.